1
sierpnia 2012 r.
Drogi
pamiętniku... O ile tak we współczesnych czasach zaczyna się notatki z życia.
Od dziś będę zapisywać
wszystkie ważne wydarzenia w moim marnym istnieniu.
Jestem
[T.I.]. Mam 19 lat. rzuciłam szkołę, czego bardzo teraz żałuję. Zaczynam
wszystko od początku, skąd pomysł o pisaniu pamiętnika. We wrześniu idę do 2
licealnej. Wszystko dzięki [I.T.P]. Ona pomogła mi się podnieść po tym
wszystkim. A poza tymi smętami o szkole i życiowej porażce jestem wielką fanką
Nialla Horana z One Direction. Jutro [I.T.P] ma urodziny. Szykuje się niezła
impreza. Zaszalejemy, oj zaszalejemy.
4
sierpnia 2012 r.
Jak
przypuszczałam zaszaleliśmy. Aż za bardzo. Zapomniałam dodać, że [I.T.P] ma
brata, Louisa, który należy do 1D.
Więc on i
jego kumple (w tym Niall) też tam byli. Nie powiem, wypiło się kilka piw - i
nie tylko -. W końcu [I.T.P] zaproponowała grę w butelkę, na prawdę i zadanie.
Ja wybrałam prawdę. Liam kazał mi powiedzieć, który z obecnych chłopaków mnie
najbardziej pociąga. A ja, wyjawiając moją tajemnicę, odparłam, że Niall. Horan
również powiedział, że się we mnie zakochał. Co dziwne, był trzeźwy. Zaprosił
mnie na spacer, na jutro. Czuję się jak w filmie. A więc mam randkę z gwiazdą
!!!
7
października 2012 r.
Przepraszam,
że Cię zaniedbałam, Pamiętniku. Jestem z Niallem już ponad 2 miesiące. Czuję
się spełniona. Chodzę do szkoły (w moim przypadku to bardzo dziwne), a
Nialluś koncertuje. Chociaż rzadko się widujemy, wierzę w nas.
***
16 lutego
2013 r.
Aaa, jak
się cieszę ! Po pół roku znajomości, Niall mi się oświadczył. Słyszysz? Niall
Horan mi się oświadczył! Dokładnie w moje 20 urodziny, 14 lutego. Kocham go.
+ w
szkole idzie coraz lepiej - zasługa mojego skarba, który we mnie wierzy.
***
15
września 2015 r.
Od dwóch
dni jestem szczęśliwą mężatką. Chcemy mieć dwójkę dzieci, najlepiej chłopca i
dziewczynkę. Jesteśmy tak zaabsorbowani, że nawet wymyśliliśmy imiona: Tom i
Emilie. Wiem, że Niall będzie dobrym ojcem. Dla mnie odszedł z zespołu. Nie
wiem, czy mnie byłoby stać na takie wyrzeczenie. Wracając do ślubu. Ceremonia
była fenomenalna. Wypuściliśmy gołębie - symbol miłości. Oczywiście
przyrzekliśmy sobie miłość aż po grób. Niall powiedział, że nawet śmierć nas
nie rozłączy. Mam taką nadzieję...
25
grudnia 2015 r.
Święta...
Mam dla Niallerka prezent. Test, a na nim dwie kreski. Jestem w ciąży! Trzeci miesiąc. Jestem najszczęśliwszą mężatką i przyszłą mamą na świecie! Już
wyobrażam sobie naszą trójkę. Niall, ja i maleństwo. Ah, aż chce się żyć !
***
01.06.2016
r.
Mała ma
już prawie miesiąc. Urodziła się jako wcześniak, 11 maja. Drżeliśmy o jego
zdrówko, ale jest wszystko w porządku. Niall był przy mnie. Tak bardzo się
bałam, ale jego dotyk potrafi zdziałać cuda...
***
13
września 2025 r.
Mija 10
rocznica ślubu. Emilie ma 9 lat, ale... No właśnie. Nie mam dla Nialla zbyt
udanego prezentu urodzinowego. Wyrok: rak piersi z przerzutami. Ja nie chcę
umierać w wieku 32 lat! Chcę zobaczyć jak Emie dorasta! Chcę żyć!
22
kwietnia 2026 r.
Jestem w
szpitalu. Ręka mi się okropnie trzęsie. Umieram, powoli, jest mnie coraz mniej.
Już się z tym pogodziłam. Mam 33 lata i czekam na śmierć. Boże, dziękuję Ci, że
na mojej drodze postawiłeś Go. On uchylił mi nieba, dzięki niemu czułam się jak
w raju. Teraz już nie może mi mi pomóc, chociaż robi wszystko, co w jego mocy.
Emilie,
jeśli to czytasz, to znaczy, że już mnie nie ma. Spoglądam na Ciebie z tamtego
świata, gdzie kiedyś się spotkamy. Jak mniemam masz już 16 lat i dorosłe życie
przed sobą. Nie zmarnuj tego, ucz się i dąż do celu. Mam nadzieję, że Bóg
postawił Ci albo dopiero postawi na drodze tak wspaniałych ludzi jak mnie...
Zostawiam coś dla Ciebie. Kocham Cię i bardzo tęsk
Tu
zapiski się urwały. Strony notatnika były mokre. Mokre od łez. Emilie nie mogła
powstrzymać emocji. Płakała, obracając w rękach pierścionek - prezent od matki.
Ojciec objął ją ramieniem.
- Mama
chciała, żebyś była szczęśliwa. Dostała ten pierścionek ode mnie na naszej
pierwszej randce, ponad 20 lat temu - mówiąc to, z lazurowych oczu Nialla
popłynęły łzy. - Byłaś dla niej wszystkim, pamiętaj.
Przez te
6 lat był dla Emie ojcem i matką. Dawał radę. Nie znałazł innej kobiety, bo
przecież przysięgał, że: "nawet śmierć ich nie rozłączy".
Taki smutny, mój pierwszy.
Komentujcie :)
+ dziś, a właściwie jutro o 1 w nocy chłopcy zaśpiewają singiel promujący ich nowy album. Nosi on tytuł : "Live while we're young" ( czyli - "Żyjmy, dopóki/kiedy jesteśmy młodzi").
Taki smutny, mój pierwszy.
Komentujcie :)
+ dziś, a właściwie jutro o 1 w nocy chłopcy zaśpiewają singiel promujący ich nowy album. Nosi on tytuł : "Live while we're young" ( czyli - "Żyjmy, dopóki/kiedy jesteśmy młodzi").
~by Dominika
mój Boże... ale się rozryczałam :c i dalej płaczę. jejku imagiin jest cudowny, piękny, kochany. nie mogę powstrzymać się od płaczu, naprawdę.. :c będę tutaj wpadać, bo imagin jest piękny xx
OdpowiedzUsuńnowy rozdział u mnie. liczę na szczery komentarz :) x http://one-thing-one-band-one-direction.blogspot.com/
podoba mi się, tylko szkoda że te zapiski nie były bardziej rozwinięte ;) Ale i tak świetny
OdpowiedzUsuńTak, zapiski niezbyt rozwinęłam, ale tym imaginem zaczęła się moja przygoda z pisaniem. Myślę, że teraz piszę inaczej, umieszczając więcej opisów i wgl. Gdybym pisała go teraz, myślę, że spełniłby Twoje kryteria, ale i tak bardzo się cieszę, że zechciałaś skomentować. To dla mnie bardzo ważne.
UsuńCałuję xoxo
Dominika ♥
super
OdpowiedzUsuńzajebisty rycze
OdpowiedzUsuńTo pierwszy imagin który czytam na tym blogu ale zapowiada się ciekawie;)
JuliaxD