Statystyka

piątek, 31 sierpnia 2012

#5 Zayn.

Kolej na ZAYNA ♥


Lato. Czas upalny. W tym roku szczególnie. Słońce wręcz paliło. Postanowiłam wybrać się z [I.T.P] na plaże. Chciałam się opalić, bo nie ma to jak we wrześniu chwalić się czekoladowym kolorem skóry. Ubrałam swój najlepszy strój kąpielowy. [I.T.P] przyjechała po mnie. Od 2 miesięcy miała prawo jazdy i od tego czasu wszędzie jeździła autem. Na moje nieszczęście zabrała ze sobą swojego chłopaka - Scotta. Czyli nici z babskich pogaduszek. Nienawidzę być singielką! Dobrze, że wzięłam książkę o jakże dołującym tytule: "Mroczne serca".
Dojechaliśmy nad morze. Niestety, nasze miejsce już było zajęte. Usiedliśmy między jakimiś dziewczynami z toną tapety na twarzy, a pięcioosobową rodziną. Mogło być gorzej. Jak przypuszczałam [I.T.P] i Scott zajęli się sobą, zostawiając mnie na pastwę losu. Po chwili zniknęli w wodzie. Ja postanowiłam zatopić się w czytaniu poleconej przez [I.T.P] książki. Właśnie przezywałam wraz z bohaterami jakąś romantyczną scenę, gdy piłka uderzyła mnie w głowę. Rozejrzałam się. Nieopodal stali, a właściwie tarzali się ze śmiechu jacyś chłopcy. Podeszłam do nich i grzecznie zapytałam, czy to ich piłka przeszkodziła mi w lekturze. Czwórka z nich była czerwona ze śmiechu, a piąty zaczął przepraszać.
- Naprawdę nie chciałem. Jest mi tak przykro... - zaczął.
- Tłumaczysz się jakbyś co najmniej złamał mi rękę - przerwałam - Już wszystko okey.
- Mogę Cię jakoś przeprosić ?
- O tak! Dotrzymasz mi towarzystwa i... nauczysz mnie pływać - stwierdziłam.
Plażę wypełniły kolejne salwy śmiechu jego towarzyszy. O kurde, jeden śmiał się jak Niall Horan z One Direction. Zaraz zemdleję! Rozmawiałam z Zaynem! Przypomniałam sobie, że Malik panicznie boi się wody i nie potrafi pływać i również się roześmiałam.
- W ogóle jestem Zayn - wyciągnął rękę w moją stronę, bym mogła ją uścisnąć.
- [T.I], miło Cię poznać Zaynie Malik z 1D.
- Poznałaś? - wyglądał na zdziwionego.
- Kto nie poznałby takiego przystojniaka w dodatku mającego świetny głos? - chłopak się zarumienił. - A teraz chodźmy nauczycielu.
Pociągnęłam przerażonego piosenkarza w stronę morza. Przy brzegu stanął.
- Jednak to prawda? Z tą fobią. - zapytałam.
- Jak najbardziej, ale dla Ciebie mogę wejść.
Uśmiechnęłam się najpiękniej jak potrafiłam. Odwzajemnił uśmiech. Weszliśmy do wody. Niestety, po chwili straciłam grunt po nogami i zaczęłam tonąć. Zayn był przerażony, ale na moje szczęście zachował zimną krew i wyciągnął mnie.
- Dz-dziękuję - wyszeptałam - Mój bohaterze.
- Dla Ciebie wszystko piękna, nawet pokonam lęk.
Wyznawszy to pocałował mnie. Byłam najszczęśliwszą dziewczyną na całym świecie. On również wyglądał na spełnionego. I zamiast salw śmiechu usłyszeliśmy brawa od jego przyjaciół.






KOMENTUJCIE SKARBY WY MOJEE ♥

+ jutro ( 1 września ;/ ) o godzinie 11 czasu polskiego w tym oto radio : <klik> usłyszymy Live While we're Young, czyli nowy teledysk chłopców. Czekajcie i rozkoszujcie się muzyką. 


~by Dominika

3 komentarze:

  1. JAAAAAAAAKIE SŁODKIE ! Czytam tak wszystkie Twoje lub Wasze imaginy i po każdym krzyczę : "Jaaaaakie słodziusie" i banan na buzi :D Dziękuję Wam, że piszecie tak fenomenalne imaginy <3

    OdpowiedzUsuń

Szablon by S1K