Święta . Czas spędzamy z rodziną i przyjaciółmi . Prezenty .
Choinki . Wigilijne potrawy . Ta świąteczna atmosfera . Nikt się nie
kłóci . spory idą w zapomnienie . Ty i Harry od 2 lat . spędzacie każde
święta razem . Ubieracie choinkę . kupujecie prezenty . bawicie się na
dworze . rzucacie się śnieżkami . lepicie bałwana . Wszystko
przygotowujecie razem :
- Harry . co jeszcze trzeba kupić . żebym nie zapomniała .? - pytasz Harrego
- W sklepie się pomyśli . chodź na dwór . a jak przyjdziemy ubierzemy choinkę .! - mówił uśmiechnięty
- Dobrze .! - powiedziałaś idąc się szykować
Po wyjściu Harry nie mógł wytrzymać i szybko rzucił cię śnieżką .
Ocierając się ze śniegu . patrzyłaś jak Harry szybko ucieka . żeby nie
widzieć twojej złości :
- I tak cię złapie . prędzej czy później .! - krzyczałaś
- To ja wole później .! - powiedział uśmiechając się
Szybko wzięłaś ulepiłaś dużą śnieżkę i pobiegłaś w stronę Hazzy .
Schowałaś się za choinkami i patrzyłaś czy Harry wyjdzie w końcu z
kryjówki . Harry w końcu wyszedł a ty powoli zbliżając się do niego .
rzuciłaś mu śnieżką w twarz :
- Haa .! - krzyknęłaś
- Poczekaj tylko cię złapie .! - powiedział Harry wycierając z twarzy śnieg
Rzucaliście się z godzinę . Cali przemoknięci nadal nie
ustępowaliście . Rzucaliście się to ty w niego . to on w ciebie . cała
zabawa trwała bardzo długo . Coraz bardziej zaczynało brakować śniegu . W
pewnej chwili poślizgnęłaś się na lodzie . Harry szybko podbiegł do
ciebie . aby cię podnieść :
- Nic ci nie jest .? - spytał
- Nie .! - odpowiedziałaś rzucając mu śnieżką w twarz
- Dobra może koniec zabawy . cały przemokłem ! - powiedział
- Ok . fajnie że się poddajesz .! - uśmiechnęłaś się
- Ja .? To ty .! Dobra chodź zrobimy sobie coś ciepłego do picia i ubierzemy choinkę .! - powiedział
Oboje przemoknięci i przemarznięci poszliście do domu . Tam Harry
zrobił gorącą czekoladę i otuliliście się razem w kocu w salonie na
kanapie :
- Jak myślisz co teraz robią inni .? - zapytałaś
- Sam nie wiem . pewnie szykują się do świąt . a my leżymy .! - odpowiedział uśmiechając się
- Pewnie tak . Chodź może ubierzemy tę choinkę .?! - spytałaś
- Ok . chodź .! - odpowiedział
Ubieranie choinki, także zajęło wam dużo czasu . chciałaś żeby była
wyjątkowa . dużo bombek i światełek . Chciałaś żeby świeciła . jak te
które ubierałaś w dzieciństwie . Tamte zawsze były cudowne . Efekt
końcowy był zadowalający . Choinka świeciła pięknie i było na niej dużo
bombek . Uszykowaliście nawet już stół do wigilijnej kolacji . Po zakończeniu pracy . Harry wziął cię na ręce i zaniósł do
sypialni na łóżko . Lekko zaczynając cię całować .
Drrrrrrrryń . Drrrrryń .
- Kurde . zaraz wracam .! - powiedział Harry
Gdy zszedł po schodach i otworzył drzwi . po całym domu rozległ się
głośny krzyk . Po chwili gdy Harry wrócił do sypialni . nie mogłaś
wytrzymać ze śmiechu . Harry przyszedł cały w śniegu . od stóp do głowy .
Louis . Niall . Liam i Zayn . Eleonor . Perrie i Danielle . przyszli obrzucić go śnieżkami . Przynieśli także zakupy . bo ty i Harry zapomnieliście zrobić . Wszystko było gotowe . oprócz potraw . Dziewczyny szybko wszystko przygotowały a chłopaki sprzątali śnieg . którym obrzucili Harrego . Około godz. 19:00 wszystko było gotowe . wszyscy razem zaczęliście dzielić się opłatkiem . Następnie zjedliście kolację . W końcu nadszedł czas na prezenty . Każdy był zadowolony ze swojego . Te święta spędziliście w miłej atmosferze z przyjaciółmi .
Wielkie dzięki!
OdpowiedzUsuńwow fajny .;d
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ;)
OdpowiedzUsuńŁadny ;)
OdpowiedzUsuńSupcio!
OdpowiedzUsuńmogłaś dokączyć potem jakas tą scene
OdpowiedzUsuńUuuu podoba mi siem
OdpowiedzUsuń