Statystyka

piątek, 18 stycznia 2013

# 65. Harry

Ten imagin dedykuję STYLESOWEJ. Mam nadzieję, że się spodoba :)



Z krainy snów zbudził mnie powiew delikatnego wiatru, wpadającego przez otwarte okno. Ale nie tylko to. Również kroki mojej mamy, która nie zaliczała się do osób chodzących po cichu. Otworzyłam oczy i usiadłam na łóżku, abym mogła lepiej widzieć poczynania mojej matki. Na podłodze stało wielkie kartonowe pudło, do którego wrzucała moje "stare" rzeczy. 
 - Miałaś przygotować te rzeczy, których już nie używasz - wypomniała mi mama, która zabierała z moich półek przeróżne przedmioty. 
 - Co ja na to poradzę, że wszystko mi jest potrzebne? - odpowiedziałam obojętnym głosem.
 - Proszę cię, nie zaczynaj znowu. Ustaliłyśmy już, że robimy tą wyprzedaż garażową, więc nie marudź teraz. - sięgnęła do najwyższej półki, na której siedział Harry.
 - Ani się waż! - zawołałam, zrywając się z łóżka i chwytając go przed mamą - Dostałam go od taty, zanim się wyprowadził. To moja jedyna pamiątka po nim.
 - Nie sądzisz, że jesteś już trochę za stara na miśki? - zapytała, podpierając się pod boki.
 - Nie - powiedziałam krótko, przytulając się do Styles'a.
 Mama wypuściła ze świstem powietrze i wyszła z pokoju. Poszłam do łazienki, ubrałam się i zeszłam na dół, aby jej pomóc. O dziwo, wszystko miała już przygotowane. Wystarczyło tylko usiąść na krzesełku i zacząć łapać klientów na przeróżne, okazyjnie sprzedawane, dobrej jakości sprzęty. Tak też zrobiłam. Włączyłam sobie płytkę 1D, żeby było mi raźniej i zaczęłam obsługiwać. Po jakiś 2 godzinach połowa "towaru" zniknęła, ale mimo tego zostało jeszcze bardzo dużo. Nalałam sobie zimnej coli i usiadłam, aby trochę odpocząć. Wtem ktoś zasłonił mi słońce. Domyśliłam się, że przyszedł kolejny potencjalny kupiec.
 - Pomóc w czymś? - zapytałam, nie zwracając na tego kogoś wzroku. Dopiero znaczące chrząknięcie kazało mi na niego spojrzeć. A więc spojrzałam i musiałam zdjąć okulary przeciwsłoneczne, żeby uwierzyć. Przede mną stał Harry Styles we własnej osobie.
 - Chyba tobie przydałaby się pomoc - zauważył z uśmieszkiem na twarzy.
 - Całkiem dobrze sobie radzę, ale dzięki za propozycję - odpowiedziałam, starając się zachować pozory normalności.
 - Na pewno?
 - Yyy ... Właściwie, to czemu nie?
 Chłopak przeszedł na moją stronę i w zaskakująco krótkim tempie zaczęły pojawiać się nowe klientki z naciskiem na ostatnie słowo. Nie wiem, jak przyjmie to Harry, ale ja wpadłam na genialny pomysł.
 - Zapraszamy wszystkich! Dzisiaj jedyna taka promocja! - zaczęłam się drzeć - Do każdej zakupionej rzeczy gratisowy buziak od tego tu obecnego przystojniaka!
 - Ej, za co? - jęknął Styles, a ja zaczęłam krzyczeć jeszcze głośniej. Działało.
 - Jeszcze tego pożałujesz - szepnął mi do ucha, a ja uśmiechnęłam się szeroko. 
 Hazz zajął się całowaniem, a ja każdej dziewczynie z nim robiłam pamiątkowe zdjęcie. Doprawdy w zastraszającym tempie pozbyliśmy się wszystkich rzeczy. Nawet gdy przyszła do nas mama, zdziwiła się jak szybko nam to poszła. 
 - A tak w ogóle to jest Harry, który pomógł mi się z tym uwinąć - przedstawiłam ich sobie.
 - Ach, to ty jesteś tym chłopakiem z plakatów oblepiających jej pokój i tym, którego imieniem nazwała swojego misia? - zapytała mama, a ja chyba spaliłam się ze wstydu.
 - Tak, to ja. Miło mi panią poznać. Czy mógłbym zobaczyć ten pokój? - pytał Hazza.
 - Pewnie nie masz ochoty ani czasu na spędzanie czasu z obcą dziewczyną - wtrąciłam się do ich rozmowy.
 - Ależ wręcz przeciwnie. I bardzo chętnie sprawię, aby ta dziewczyna nie była zbyt długo obca. - uśmiechnął się pięknie, a mi zakręciło się w głowie. Zdecydowanie zbyt dużo wrażeń jak na jeden dzień. 
 - To na początek zapraszam na ciasteczka - rzuciła jeszcze mama i pobiegła do domu.
 - No to chodźmy - pociągnęłam go za sobą.
 - I tak zobaczę ten pokój. Lepiej się przygotuj. - szepnął mi do ucha, idąc za mną. 


 Przeczytałyście, to teraz proszę o komentarz. 

CZYTAM = KOMENTUJĘ




Agnieszka

29 komentarzy:

  1. boskie dziękuje

    stylesowa ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Jej boski *__* będzie 2 część ?

    Daria :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny chociaż trochę krótki.

    OdpowiedzUsuń
  4. jezuuu swietny :D /P@ulynk@

    polskieimaginy1d.blogujaca.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Zajyebiste.. ;**
    Jamby Hazza chciał zobaczyć mój pokój to chyba umarłby od ilości jego plakatów i zdjęć na ś śianach.. ;**** ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakby chcial zobaczyc moj pokoj to bym musiala posprzatac xD

      Usuń
  6. Haha, nie mogę. To z tymi buziakami było zabawne, a imagin boski. Pozdrawiam :D :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Haha świetny imagin ;* Zabawny i taki słodki <3

    OdpowiedzUsuń
  8. będzie 2 część ?

    OdpowiedzUsuń
  9. przeczytałam i jest superrr będzie 2 część ?

    OdpowiedzUsuń
  10. przeczytałam i jest superrr będzie 2 część ?

    OdpowiedzUsuń
  11. Super a rozwalają mnie te gify i zdjęcia harrego *.* <3333333333

    OdpowiedzUsuń
  12. JA CIĘ BŁAAAAGAM, BŁAGAM O DRUGĄ CZĘŚĆ!!!!!!!!!!!! PLIS!

    OdpowiedzUsuń
  13. ja też poproszę drugą część :-D :-*

    OdpowiedzUsuń
  14. masz bardzo wielki talent do imaginów ,sama chciałabym tak umieć pisać

    OdpowiedzUsuń
  15. GENIALNY ŚMIESZNY WIĘCEJ TAKICH tylko myślałam że w szafie mam Harrego XD xxx...

    OdpowiedzUsuń

Szablon by S1K